W dniu 18 marca 2008 roku pacjent K. B. poczuł bardzo silny ból nóg i okolicy między łopatkami w związku z czym szukał pomocy na izbie przyjęć szpitala w miejscowości J. Przyjmujący go lekarz stwierdził zespół korzeniowy i zalecił środki przeciwbólowe.
W dniu 21 marca 2008 roku (Wielki Piątek) ból nasilił się i wezwane przez K.B. pogotowie przewiozło go do izby przyjęć szpitala. Rano pacjenta zbadał neurolog K.R., która nie stwierdziła odchyleń od normy, ale z powodu zgłaszanych dolegliwości bólowych zwróciła się o konsultację do ordynatora. Po konsultacji zapadła decyzja o przyjęciu K.B. na oddział neurologiczny i wykonaniu badania EKG, enzymów sercowych, krwi, USG brzucha, RTG kręgosłupa piersiowego. Badania te miały na celu wykluczenie zawału, tętniaka aorty, zmian pourazowych. Zastosowano silne leki przeciwbólowe, po których ból nieco się zmniejszył. W kolejnym dniu dyżur pełnił lekarz P.J., który stwierdził, że stan chorego nie ulega zmianie. W dniu 23 marca w czasie dyżuru Ł. T. wykonane zostały ponownie badania EKG, enzymy serca, tomografia, które nie wykazały żadnych zmian. W nocy powód zaczął odczuwać postępujący niedowład kończyn. Rano 24 marca dyżur objęła B.S. i stwierdziła, że u pacjenta wystąpił niedowład. Podjęta została decyzja o wykonaniu punkcji lędźwiowej. Pobrany w jej wyniku płyn był czysty, ale szczegółowe badanie wykazało podwyższony poziom białka. W związku z tym powstało podejrzenie wystąpienia u pacjenta choroby Guillaina-Barrégo. Potwierdzenie diagnozy wymagało wykonanie badania MR (rezonansu magnetycznego). W związku z tym, że szpital w J. nie dysponował takim urządzeniem, jeszcze w tym samym dniu zorganizowano przewiezienie chorego do Szpitala w miejscowości K. W czasie transportu niedowład zaczął znacznie postępować. Badanie MR wykonane w K. w dniu 26 marca 2008 roku wykazało wystąpienie u chorego krwiaka nadtwardówkowego w kanale kręgowym na poziomie C4 – (…) W tym samym dniu poddano pacjenta K. B. operacji usunięcia krwiaka. W dniu 1 kwietnia 2008 roku pacjent opuścił szpital w K. z zaleceniem leczenia usprawniającego.
W wyniku intensywnych zabiegów rehabilitacyjnych K.B. odzyskał częściową sprawność rąk, nie doszło jednak do ustąpienia niedowładu nóg, nadal porusza się na wózku inwalidzkim. Utrzymują się zaburzenia pęcherza moczowego i zwieracza odbytu. Jego stan zdrowia w przyszłości może ulec pogorszeniu z uwagi na możliwość powikłań urologicznych, nefrologicznych, powstania odleżyn.
W pozwie skierowanym przeciwko Szpitalowi w J. powód K.B. domagał się zasądzenia od pozwanego tytułem zadośćuczynienia kwoty 300 000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu. W uzasadnieniu żądania podał, że w 2008 roku przebywał w pozwanym szpitalu, gdzie pracujący tam lekarze pozostawili błędną diagnozę, nie dochowali należytej staranności i nie wykonali badań, które były niezbędne, w efekcie czego powód zbyt późno został poddany operacji i w rezultacie doznał paraliżu i nieodwracalnej utraty zdrowia.
Posiłkując się opinią biegłego neurochirurga Sąd Okręgowy ustalił, że krwiak nadtwardówkowy jest schorzeniem rzadkim, u powoda powstał w sposób samoistny, bez wcześniejszego urazu. Jest możliwe do wykrycia badaniami MR, wykonaniem mielografii lub mielotomografii komputerowej przy czym Szpital w J. nie dysponował takimi urządzeniami.
Wstępna diagnoza postawiona przy przyjęciu powoda do szpitala w J. zakładała wystąpienie zespołu korzeniowego, bowiem bóle kręgosłupa szyjnego i okolicy międzyłopatkowej wraz z drętwieniami kończyn są najczęstszymi objawami tego schorzenia. Utrzymywanie się bólu po podaniu silnych środków przeciwbólowych uzasadniało wykonanie kolejnych badań, celem wykluczenia innych przyczyn bólu takich jak tętniak aorty, guz kręgosłupa i masywne wypadnięcia jądra miażdżystego. U powoda przez kilka dni nie występowały kolejne objawy neurologiczne uzasadniające pilne wykonanie badań MR. Niezwłocznie po wystąpieniu kolejnych, nowych objawów neurologicznych – niedowładu, podjęto decyzję o wykonaniu punkcji lędźwiowej i skierowaniu powoda do Szpitala o wyższej referencyjności w celu wykonania badania MR. Ostatecznie diagnoza postawiona w pozwanym szpitalu okazała się błędna ale decyzje podjęte w wyniku tej diagnozy – właściwe. Nawet w szpitalu o wyższej referencyjności nie byłoby możliwości zlecenia natychmiastowego badania MR bez wystąpienia dodatkowych objawów. Lekarze Szpitala w J. nie dopuścili się zaniechania w postaci nieprzeprowadzenia wszystkich badań diagnostycznych niezbędnych i wymaganych ze względu na stan zdrowia powoda i dołożyli należytej staranności przy badaniu go i postawieniu diagnozy.
Opierając się na wynikach postępowania dowodowego Sąd Okręgowy uznał, że w sprawie nie wykazano, by pozwany Szpital w J. ze swojej winy wyrządził powodowi szkodę w postaci utraty zdrowia. Nie zachodził przypadek lekkomyślności lub niedbalstwa, nie wykazano by lekarze zatrudnieniu u pozwanego nie dochowali należytej staranności bądź złamali obowiązujące procedury.
Oddalając apelację powoda Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w wyroku z dnia 23 maja 2013 roku I ACa 134/13 uznał, że lekarze diagnozujący i badający powoda w Szpitalu w J. nie popełnili błędu medycznego (diagnostycznego) rozumianego jako zawinione uchybienie właściwym procedurom medycznym bądź szeroko rozumianej – wymaganej w tych konkretnych okolicznościach – należytej staranności. Mając na uwadze występujące u powoda objawy lekarze w szpitalu w J. wykonali konieczne badania, adekwatne do ówczesnego stanu zdrowia powoda. Rozpoznanie tych lekarzy było wprawdzie błędne, niemniej jednak postawienie prawidłowej diagnozy w okresie od 18 marca do 23 marca 2008 r. było niezwykle trudne, niemal niemożliwe nawet w klinicznych ośrodkach neurologicznych, a to wobec braku w tym czasie ubytkowych objawów neurologicznych i rzadkości występowania schorzenia, które dotknęło powoda.
Powyższa sprawa przekonuje, że nie można utożsamiać niewłaściwej diagnozy z błędem medycznym. Zgodnie z utrwalonym poglądem orzecznictwa odpowiedzialność odszkodowawcza lekarza za delikt będący błędem medycznym opiera się na następujących okoliczności, które muszą wystąpić łącznie: postępowanie lekarza niezgodne z prawem lub powszechnie uznanym stanem wiedzy medycznej, wina nieumyślna mająca postać lekkomyślności lub niedbalstwa, ujemny skutek błędu dla pacjenta oraz związek przyczynowy pomiędzy błędem a ujemnym skutkiem rozumianym jako uszczerbek na zdrowiu (uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia).
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }